Zostań trenerem, hodowcą lub koordynatorem! Zdobądź rzadkiego startera z 6 Generacji!!
Wyszedłeś z domu. Była noc i było dość ciemno! Przydałoby się gdzieś przenocować, lub chociaż przeczekać noc bo póki co grasują ty pokemony typu mrok i duch, nie znajdziesz żadnych przyjaznych pokemonów. Musisz uważać, jeśli jeden cię zauważy to wszystkie przybędą! Na kilku gałęziach mogłeś zauważyć Hoothoot'y w pobliżu latały Gastly, a pod ziemią przedzierały się Digletty!
Offline
Postanowiłem poszukać jakiegoś chronienia na okres nocny , nie chciałem narażać swojego życia oraz mojej torchit ale byłem strasznie ciekawy odgłosów tych dzikich pokemonów i nie mogłem się powstrzymać szedłem dalej przed siebie szukając jakiegoś domku lub czegoś w tym stylu .
Offline
No niestety nic nie znalazłeś prócz paru duchów, które cię co chwilę straszyły Heheheherbata! Duchy śmiały się z ciebie za każdym razem, gdy podskakiwałeś ze strachu przed nimi. Nic w pobliżu nie było, nawet zwyczajnego szałasu!! Musiałeś coś znaleźć.
Offline
Nie podobała mi się ta cała sytuacja . Za pokemonami duchami to ja za bardzo nie przepadam i tak naprawdę te duchy wcale nie były takie straszne postanowiłem wyjąć pokedex z torby i zajrzałem co to za duchy tak z czystej ciekawości podążając przed siebie z nadzieją że w końcu uda mi się coś znaleźć .
Offline
Duchy jakie cię otaczały pokedex wykrył: Gastly, Gengar, Litwick, Misdreavus, Banette, Shuppet, Mismagius, Chalendure, Golett, Frillish. Duchów było sporo, jakby coś je tu przyciągnęło. Wysoko w górze dostrzegłeś nieznany cień pokemona, który leciał dokładnie nad tobą, pokedex nic nie wykrył. Musiałeś iść dalej, nagle zauważyłeś rozwidlenie dróg. Cień ducha poleciał w lewo, a ty mogłeś iść tam lub w prawo do lasu.
Offline
Zaciekawiła mnie ta cała sytuacja z nieznanym pokemonem duchem postanowiłem się udać w jego kierunku więc wybrałem opcje ścieżki w lewo więc szedłem rozmyślając o co tutaj chodzi .
Offline
Zastanawiałem się czy to przypadek czy jednak ten tajemniczy pokemon zaprowadził mnie tutaj celowo ta czy siak postanowiłem to sprawdzić więc ruszyłem do chatki zaglądając w szybkę czy ktoś tam jest i czy mogę tam przenocować .
Offline
Doszedłeś po dość długiej drodze do domku. Okna nie miały szyb i nikogo tam nie było. Póki co, wszedłeś tam czując się bezpiecznie, a pokemon wszedł za tobą i się zmaterializował. Twoje oczy chyba płatały ci figle! Ponieważ ten pokemon wyglądał jak... jak... jak Darkrai?? Tak! Twój wzrok cię nie mylił! To Darkrai legendarny pokemon duch!
Offline
Byłem trochę przestraszony postanowiłem wyjąć swój pokedex i sprawdzić tego dziwnego pokemona . Byłem także ciekawy czego on cde mnie chce ,cieszyłem się ze znalezienia schronienia .
Offline
Pokemon wytrącił ci niegroźnie z ręki pokedex, podniósł go i zniknął go. Chyba nie chciał żebyś się dowiadywał o nim czegoś więcej, nagle przemówił ludzkim głosem: - Musisz mi pomóc! Świat jest zagrożony! Od ciebie zależy co się stanie! - Powiedział pokemon i czekał na twoją reakcję.
Offline
Pomyślałem że jego zachowanie nie jest zbyt grzeczne jednak po chwili kiedy odpowiedział mi że muszę uratować świat w pierwszym momencie pomyślałem że to jakaś kpina jednak postanowiłem to natychmiast sprawdzić więc podążałem za tym pokemonem i słuchałem go nadal jednak chciałem odzyskać swój pokedex .
Offline
Pokemon rozpłynął się w powietrzu i nagle ty zacząłeś znikać. Po chwili pojawiłeś się obok starej świątyni, można było wyczuć tu obecność mroku... ciemności... zła! Byłeś przerażony, ale Darkrai ruszył ku świątyni, ty chyba miałeś iść za nim!
Offline
Zupełnie nie wiedziałem co mam robić , starałem się opanować strach jednak nie wiedziałem czy mi się to uda . Zauważając że Darkrai pokazuje mi drogę postanowiłem iść za nią , Ta ciemność mnie dobijała w dodatku te dziwne uczucie lekkości jak bym był duchem .
Offline